Przypalony tłuszcz w piekarniku jest nie tylko estetycznym wyzwaniem. Jego obecność przyczynia się do tego, że nawet najsmaczniejsze potrawy nie smakują tak, jak moglibyśmy tego oczekiwać. Poważnym problemem jest też nieprzyjemny zapach, jaki wydziela sprawiający, że przebywanie w kuchni staje się udręką. Na szczęście, uporanie się z nim wcale nie musi być tak dużym wyzwaniem, jak początkowo mogłoby się nam to wydawać. Co ważne, o doskonałych rezultatach można mówić bez konieczności sięgania po silne środki chemiczne.
Czyszczenie przypalonego piekarnika krok po kroku
Gdy środki chemiczne są dostępne w imponującej liczbie, może się wydawać, że przypalony tłuszcz w piekarniku dla nikogo nie powinien być już wyzwaniem. Tymczasem osoby przystępujące do jego czyszczenia nie ukrywają, że często jest to naprawdę duży problem. Aby uporać się z nim niekiedy warto odwołać się do metod stosowanych przez nasze mamy i babcie. Tu na pierwszy plan wysuwa się soda oczyszczona i możliwości, jakie stwarza.
Przygotowanie pasty czyszczącej z wykorzystaniem sody oczyszczonej, octu oraz wody nie jest skomplikowane. Proporcje są łatwe do uchwycenia, wystarczy więc, że sięgniemy po łyżkę octu, łyżkę wody, a następnie po łyżkę sody oczyszczonej. Gdy preparat ma już konsystencję lekkiej papki, możemy nałożyć go na zabrudzone miejsce. Najlepiej sprawdzi się w tym kontekście pędzelek – wygodny i łatwy w użyciu. Już po nałożeniu warto pozostawić pastę w piekarniku na przynajmniej kilka godzin i pozwolić składnikom działać, a potem – umyć piekarnik wykorzystując wilgotną szmatkę. Pozostałości przypalonego tłuszczu powinny zniknąć stosunkowo szybko, choć warto poświęcić uwagę pozostawionej sodzie ścierając ją możliwie jak najdokładniej.
Jak pozbyć się przypalonego tłuszczu z piekarnika z termoobiegiem?
Jeśli piekarnik jest wyposażony w termoobieg, możemy skorzystać z jeszcze jednej metody opisywanej jako bardzo skuteczna. Polega ona na przygotowaniu pojemnika żaroodpornego, a w nim – mieszanki wody z octem. Potem pozostaje już tylko umieszczenie pojemnika w piekarniku i ustawienie temperatury 180 stopni Celsjusza. Po kilkudziesięciu minutach wytworzona w ten sposób para skutecznie poradzi sobie z przypaleniami, a my – już po ostygnięciu piekarnika – będziemy mogli doprowadzić go do idealnego stanu bez większego wysiłku. Przed myciem piekarnika warto sprawdzić, czy nie ma on wmontowanej funkcji pyrolizy. Jest w nią wyposażony niemal każdy nowszy model. Dzięki rozgrzaniu piekarnika do około 500 stopni można mieć pewność, że cały tłuszcz zostanie spalony stając się kupką popiołu.